FAQ :: Szukaj :: Użytkownicy :: Grupy :: Galerie :: Rejestracja :: Profil :: Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości :: Zaloguj
Spalarnia

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Cathedral City Strona Główna -> Neuroshima / Archiwum / Federacja Appalachów / Folwark hrabiego Joshefa II Montenburskiego
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jimmy_the_goose
Paź
Paź



Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 1:25, 12 Sie 2010    Temat postu: Spalarnia

Z rozmowy ze świadkami zauważyłem, że fatum, ostatnio prześladujące miasto może być wywołane jakimś pechowym bądz przeklętym przedmiotem. Analizując przeprowadzone w ostatnich dniach transakcje wywnioskowałem, że szczęście opuściło Gree...Montenburg z chwilą zakupu czarnych uniformów motocyklowych. w Związku z zaistniałą sytuacja dopilnuję by wszystkie zostały rytualnie spalone, uspokajając rozzłoszczonego ducha je zamieszkujące. Pragnę również wszystkim przypomnieć, że nosząc buty zmarłej osoby przejmujemy również jego problemy

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leezard
Game Master



Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 4:02, 12 Sie 2010    Temat postu:

Czcigodny, szanowny Panie Louise, drogi przyjacielu! Niezmiernie wprost raduje sie me serce i dusza gdy widze jaka troske wkladasz w rozwoj i dobrobyt naszego hrabstwa. Oczywiscie w pelni sie z Toba zgadzam w materii zwiazanej z probami przywrocenia nam dobrej passy. Nie jestesmy wszak jakims zasciankiem i takze nieobce nam sa tak swiatle i postepowe zwyczaje jak obrona przed nieczystymi mocami zlych duchow. Jednak, jako osoba jednak nieco dluzej przebywajaca w tych rejonach, a przy tym bezposredni swiadek ostatnich przykrych zdarzen musze zwrocic uwage, ze mundury naszych motocyklistow sa tutaj w gruncie rzeczy czynnikiem incydentalnym. Rozumiem, ze mozna pomyslec, ze osoby je noszace spotkal los oscylujacy od niefortunnego do hmm... okropnego i, jakkolwiek niekiedy moglem okazac im swoj ambiwalentny do ich poczynan stosunek, zdarzenia te uwazam za wielce przykre i zaluje wielce kazdej utraconej osoby. Jednakze zwrocic nalezy uwage, ze zly los zaczal przesladowac takze tych, ktorzy wcale z motocyklistami zwiazani nie byli i to do tego duzo wczesniej! Kiedy spojrzy sie obiektywnie na fakty jasno wynika z nich, ze nieszczescie zaczelo nekac nas wszystkich gdy Twoi, drogi przyjacielu, ludzie zostali obezwladnieni przez hegemonskich bandytow! Zatem, skoro jak juz mowiles, i w co sklonny jestem uwierzyc w uznaniu dla twego daleko wiekszego doswiadczenia w kwestii szczescia i jego braku, najlepszym sposobem pozbycia sie zlych duchow jest ich spalenie, czy powinienem zatem nakazac swym ludziom przygotowac stosy dla tych opanowanych przez zle duchy? Rozumiem, ze Ty rowniez, mon vieux, bedziesz staral sie uniknac wiecej nieszczesc niz to konieczne i dostarczysz tutaj tych nieszczesnikow w celu... oczyszczenia?

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jimmy_the_goose
Paź
Paź



Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:35, 12 Sie 2010    Temat postu:

Przebywasz w mieście dłużej niż ja i moja skromna kompanija, z której jak zapewne ci wiadomo przetrwałem tylko ja i mój szofer, reszta została już zapewne oczyszczona ale z całym szacunkiem oczywiście, widzę że z miastem jest coraz gorzej. Natomiast co do tego kto jest prześladowany przez złe duchy, fatum lub pech, wybierz który zwrot bardziej ci odpowiada, możemy to łatwo rozstrzygnąć chociażby partyjką pokera.

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PlayerKiller
Mój Pan



Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:47, 12 Sie 2010    Temat postu:

Zdanie najstarszego z braci Caine:

To cosie stało to się nieodstanie, być może w ramach jakiejś pokręconej sprawiedliwości los postanowił dac znać o sobie, nie wiem czyj był ten głupi pomysł żeby zrobić z nas policję lis nigdy nie będzie wilkiem a tym bardziej psem burkiem co ma pilnowac pola pana. Jak dla mnie moiże cie zrobić z tym co tylko chcecie , pewien jestem że od nas nikt tego już nie załozy nie jako pechowe wdzianko ale jako symbol naszej wspólpracy za którą tak nam odpłacono, podstępem zwabiono nas do gangu przez kolesia któremu ufaliśmy i któremu zawierzalismya który chciałnas za lata nadstawiania dupska dla hrabiego wykończyć jeden po drugim, aż mi się włos jerzy kiedy się dowiedziałem ze planował nas sprzedać do kopalń ! Zgineli moi obaj braci , zgineło 3 wspaniałych kumpli bo jeden za przeproszeniem w dupę pierdolony faszysta z teksasu przedawkował ! Ja i moi pozostali maruderzy zgodnie z uprzednimi ustaleniami mieliśmy być kawalerami federacji i hrabstwa, ale teraz zastanawiam się czy wy którzy pojawiacuie się tutaj z nikąd tez nie po jakimś czasie odegracie podobnej roli. Spalenie tych motocyklowych uniformów gówno da jak się nie zabierzemy za skuteczne przyjrzenie się kto jest kim w tym hrabstwie ! To nie uniformy zawiniły tylko jeden palant z teksasu i jak mi bracia mili zakurwię każdy chwast który się tutaj pojawi z tego jebanego CSA!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez PlayerKiller dnia Czw 22:47, 12 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leezard
Game Master



Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 4:00, 13 Sie 2010    Temat postu:

Drogi przyjacielu, zgadzam sie w tym przypadku z baronetem Cain, najpierw nalezy skupic sie na najwazniejszych rzeczach a egzorcyzmy zostawic na pozniej. W najgorszym razie w koncu mozemy oddac te mundury jako prezent Wellington to moze ich szlag trafi raz a dobrze. Poza tym ja tez jestem za tym zeby od tej pory wspolpracowac z bardziej... rodzimymi ludzmi. Tex na poczatku zachowywal sie poprostu dziwnie, ale z czasem zrobil sie niebezpieczny i tylko bog raczy wiedziec czy tak samo bedzie sie dzialo z innymi teksanczykami. Swoja droga czy baronet Anderson nie ucierpial w ostatnich potyczkach? I kto jeszcze z naszych baronetow zyje? Poza tym gdzie podziewa sie hrabia? Nadal bawi na dworze?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jimmy_the_goose
Paź
Paź



Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:56, 14 Sie 2010    Temat postu:

Z podrzuceniem mundurów do Wellington to świetny pomysł. Co do wydarzeń związanych z Texem, może po prostu wystarczy sprawdzać ludzi którym daje się "pełne poparcie"? Już niedługo hrabia będzie mógł poświęcić nam wszystkim swój cenny czas, nie musisz się tak troskać o niego, ma się wyjątkowo dobrze

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Cathedral City Strona Główna -> Neuroshima / Archiwum / Federacja Appalachów / Folwark hrabiego Joshefa II Montenburskiego Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Army Design by mfs9 - Strik9
Regulamin